Współpraca to dobry fundament

Lokalna współpraca jest w nas głęboko zakorzeniona - to dzięki niej możemy działać szybko i w dużym zakresie.

W zespole działa się lepiej

Żadna firma nie powstaje z niczego. W naszym przypadku fundamentem jest współpraca - szczególnie ta lokalna. Bez pierwszych zleceń i kredytów zaufania nie bylibyśmy dziś w miejscu, w którym możemy produkować i dostarczać nietypowe, często wymagające konstrukcje dla klientów nie tylko z Polski, ale i z Niemiec, Austrii, Francji czy Holandii.

PIERWSZE KROKI

Pierwsze zlecenie w naszej historii przyszło od Ekotransu, dla którego wykonaliśmy klatki na butle gazowe. Parę tygodni później dostaliśmy zamówienie na elementy wzmocnień do drzwi stalowych od Capka. Niby nic, ale pamiętamy to do dziś - w końcu tak stawialiśmy nasze pierwsze kroki.  Te piewsze projekty były dla nas kluczowe - pozwoliły nam rozbudować nasze portfolio i zdobywać coraz to nowych klientów. Dziś współpraca z naszymi pierwszymi klientami nadal ma się dobrze, a my działamy pełną parą.

TRZYMAMY SIĘ RAZEM

Współpraca to nie tylko zlecenia. Z roku na rok poznawaliśmy coraz więcej lokalnych firm z naszej branży. To dobrze - w zespole działa się lepiej - nawzajem uzupełniamy się parkiem maszynowym, doświadczeniem i możliwościami. Kiedy okazało się, że w okolicy brakuje małej cynkowni, to właśnie my postanowiliśmy ją postawić. Dzisiaj korzystają z niej nie tylko nasi klienci, ale też wieloletni partnerzy. W efekcie nasze reakcje są szybsze, jakość - wyższa a wymiana usług sprawniejsza. Naszej symbiozie przyświeca jedna zasada - akcja-reakcja, każdy z nas wie, że uzyska pomoc bez zbędnych formalności.

rynki zagraniczne

Osobna historia to współpraca z Bau-Assist, która dała nam możliwość otworzenia się na rynki zagraniczne. Kombo ich sieci kontaktów z naszym tempem działania pozwoliło nam wbić się w duże europejskie projekty. Dziś eksportujemy m.in. podpory stalowe, konsole, łączniki czy kotwy fundamentowe. Wszystkie elementy wytwarzamy w zgodzie z wymaganymi certyfikatami.